Przestępstwo oszustwa w obrocie gospodarczym
Autor: Krzysztof Konysz, publikacja: 2018-08-07
Oszustwo jest jednym z najbardziej powszechnych przestępstw. Nie inaczej jest w tzw. obrocie kwalifikowanym, a więc dotyczącym relacji między przedsiębiorcami.
W ramach niniejszego artykułu rozważymy kilka najistotniejszych elementów decydujących o aktualizacji odpowiedzialności za wspomniany czyn zabroniony, a wśród nich:
- zamiar sprawcy oszustwa (tzw. strona podmiotowa);
- znamiona w postaci wprowadzenia w błąd, wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania (tzw. strona przedmiotowa);
- przedmiot wykonawczy oszustwa.
Rozważania zostaną poprowadzone w oparciu o wskazania orzecznictwa i doktryny wypracowane na gruncie stanów faktycznych dotyczących obrotu gospodarczego.
Przestępstwo oszustwa w typie podstawowym normuje art. 286 § 1 k.k.: kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
I
Charakterystyczny dla tzw. strony podmiotowej przestępstwa oszustwa zamiar bezpośredni powinien obejmować zarówno cel działania sprawcy (osiągnięcie korzyści majątkowej), jak i sam sposób działania zmierzającego do zrealizowania tego celu (wprowadzenie w błąd, wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania). Jak wskazuje się w orzecznictwie, przy ustaleniu zamiaru sprawcy oszustwa (…) należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności, na podstawie których można byłoby wyprowadzić co do realności wypełnienia obietnic złożonych przez sprawcę osobie rozporządzającej mieniem, a w szczególności jego możliwości finansowe, skalę przyjętych zobowiązań, które ma świadczyć z niekorzyścią dla siebie sprawca, na korzyść rozporządzającego mieniem, zachowanie się sprawcy po zawarciu umowy, jego stosunek do rozporządzającego mieniem w związku z upływem terminów płatności (…), z jednoczesną oceną przy zwłoce płatności zmian w sytuacji materialnej sprawcy na niekorzyść oraz przyczyn takiego stanu rzeczy. Tylko więc w oparciu o kompleksową ocenę okoliczności towarzyszących zaciągnięciu konkretnego zobowiązania i przyczyn jego niewykonania, można wysnuć logiczne wnioski czy mamy do czynienia z oszustwem, czy też niekaralnym niedotrzymywaniem warunków umowy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2005 r., sygn. akt: WA 8/05; analogiczne stanowisko można również znaleźć w szeregu innych judykatów, m.in. w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 10 grudnia 2009 r., sygn. akt: II AKa 361/09, w wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 czerwca 2002 r., sygn. akt: II AKa 343/01, czy w wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 grudnia 2001 r., sygn. akt: II AKa 312/01).
II
W przypadku oszustwa polegającego na wyzyskaniu błędu osoby rozporządzającej mieniem część czynności wykonawczej przybiera postać zaniechania poinformowania osoby rozporządzającej mieniem o rzeczywistym stanie rzeczy. Warto w tej materii przywołać pogląd Sąd Apelacyjny w Katowicach, który w wyroku z dnia 20 kwietnia 2000 r. (sygn. akt II AKa 71/00) stanął na stanowisku, że można zgodzić się z założeniem, że kontrahent w transakcji dwustronnej nie ma obowiązku ujawnienia sytuacji materialnej swojej firmy, niemniej jednak tylko wówczas nie będzie to miało charakteru wprowadzenia w błąd w rozumieniu przepisu art. 286 § 1 k.k., gdy podmiot taki przy zachowaniu reguł kupieckich, którym druga ze stron umowy ma prawo ufać, będzie miał faktyczną możliwość realizacji przyjętego na siebie umownie zobowiązania w dacie jego powstania, bez świadomego powodowania szkody w majątku swego wierzyciela. W przeciwnym razie tworzenie fikcji poprzez zatajanie faktycznego standingu firmy jest kreowaniem mylnego wyobrażenia o możliwościach spłaty zadłużenia w umówionym terminie, a nie w ogóle w czasie bliżej nieoznaczonym, prowadzące do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, stanowi przestępstwo oszustwa i jest formą zadłużenia w rozumieniu prawa cywilnego opartego na czynie niedozwolonym.
Z kolei wprowadzenie w błąd może mieć postać zarówno działania (np. sprawca przedstawia pokrzywdzonemu nieprawdziwe informacje dotyczące transakcji, za którą ma otrzymać od niego wynagrodzenie), jak i zaniechania (np. sprawca zataja przed pokrzywdzonym istotne informacje dotyczące obciążeń własnego majątku czy wady prawnej przedmiotu transakcji) (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2007 r., sygn. akt: V KK 384/06, LEX nr 299205). W doktrynie wskazuje się, że przepis art. 286 § 1 k.k. nie wymaga, aby dla wprowadzenia w błąd sprawca podejmował szczególne czynności, polegające na działaniu podstępnym lub chytrym. (…) Wprowadzenie w błąd może zostać osiągnięte przez przemilczenie, zaniechanie poinformowania o faktycznym, prawdziwym stanie rzeczy (vide: Kodeks karny, Część szczególna, tom III, Komentarz do art. 117 – 277 k.k., wyd. II, pod red. A. Zolla, LEX).
Wyzyskanie niezdolności osoby do należytego pojmowania przedsiębranego działania polega na doprowadzeniu w jakikolwiek sposób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez osobę nieposiadającą zdolności do prawidłowej oceny podejmowanych działań. Niezdolność osoby rozporządzającej mieniem do należytego pojmowania przedsiębranego działania może wynikać z braku odpowiedniego rozwoju psychicznego, młodego wieku, upośledzenia umysłowego.
III
Przedmiotem wykonawczym oszustwa jest mienie w znaczeniu szerokim, obejmującym zarówno uszczerbek majątkowy (damnum emergens), jak i utracone korzyści (lucrum cessans), jeżeli są następstwem niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego (vide: A. Marek, Kodeks karny, Komentarz, LEX).
Syntetyczna analiza przestępstwa oszustwa przeprowadzona w parciu o wskazania orzecznictwa oraz doktryny prawniczej, wskazuje na złożoność czynu zabronionego stypizowanego w art. 286 k.k. Złożoność, która stwarza szerokie pole do manewru niezależnie od tego, po której stronie sali sądowej przyjdzie nam zasiąść.
Opracował:
Krzysztof Konysz
Kancelaria Adwokacka adwokat Krzysztof Konysz